Jak zwykle po północy coś mnie bierze na przemyślenia i na zastanawianie się na d sensem życia ! hahaha . Wiem, że to dziwne ale tak jest potrafię nieraz w środku nocy wstać i zacząć coś rysować albo pisać opowiadanie :D
Dzisiaj wzięło mnie na przemyślenia związane ze słowem "kocham".
Dla mnie jest to dziwne słowo niby tyle znaczy a i tak nieraz wypowiadamy je niepotrzebnie. Jak byliśmy mali, to byliśmy odważniejsi mogliśmy powiedzieć drugiej osobie co do niej czujemy, przychodziło to z taką łatwością, nikt nawet nie myślał o tym żeby powiedzieć "kocham cię" do osoby do, której nic nie czujemy. A teraz ?! "loffciam cie" . "koffam cie". "też cie kocham" czy "przecież ja cie kofaam" przyznaje sama często używam tych zwrotów, ale chodzi o to, że one są bez uczucia. Łatwiej jest nam teraz powiedzieć to do osoby, do której nic nie czujemy, niż do osoby, którą naprawdę darzymy tym uczuciem. Dla mnie to nie zrozumiałe> "Wszystko się zmienia... coś jest a później tego nie ma " ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz